Majówka szkolna i Dzień Dziecka
Dodane przez Admin_R dnia
Majówkowy Dzień Dziecka
Majówka Regionalna w tym roku połączona została z Dniem Dziecka. 30 maja 2014 był dniem bez lekcji, co nie oznacza, że uczniowie mieli dzień wolny od zajęć.Uczyli się po prostu trochę inaczej.
Na pierwszej godzinie lekcyjnej dzieci z klas IV - VI wysłuchały pogadanki, której autorami byli zasłużeni dla naszego regionu p. Adam Węsierski i p. Zygfryd Łobocki. Nasi goście w sposób bardzo ciekawy i przystępny dla młodych słuchaczy przedstawili fakty z dalszej lub bliższej przeszłości Śliwic i okolic. Nie obeszło się też bez pytań, na które uczniowie otrzymywali obszerne wyjaśnienia.
Następne trzy godziny lekcyjne uczniowie spędzili ze swymi wychowawcami. W tym czasie każda klasa zbierała informacje w terenie, i tak: Klasa IV a szukała starych drewnianych chat, klasa V b zajmowała się kamienicami, szczególnie tymi, które znajdują się w centrum wsi. Klasa VI a chciała poznać historię poczty i dworca. Tematyka sakralna dominowała w pozostałych klasach. Klasa IV b udała się do parafialnego i ewangelickiego kościoła, klasa V a poznawała historię przykościelnej groty, a klasa VI b - śliwickich cmentarzy.
Niektóre klasy spotkały się nawet z ludźmi, którzy chcieli przekazać swą historyczną wiedzę. Takie spotkania odbyły się z udziałem pani Nierebińskiej, pani Osowskiej i pana Synaka.
Czasu musiało wystarczyć także na słodki poczęstunek w klasie lub inny przysmak w innym miejscu. W ciągu tych trzech godzin każda klasa musiała przygotować się do prezentacji zebranego materiału na szkolnym apelu, który odbył się na piątej lekcji.
Prezentacja prac uczniów poszczególnych klas wzbudzała zainteresowanie wśród pozostałych . O wielu faktach z naszej niedalekiej przeszłości uczniowie nawet nie wiedzieli. Pytani o refleksje na temat minionego dnia, mówili, że takich dni w szkole mogłoby być więcej, że ciekawe były spotkania z mieszkańcami Śliwic, że dzień był super. Na pytanie, czy się nudzili - odpowiadali, że nie było czasu na nudę. Niektórzy nawet, że czasu było za mało.
I chociaż czasu na zabawę nie było prawie wcale, wszyscy zgodnie podkreślali, że "To trzeba powtórzyć"
Rozszerzona zawartość newsa